poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Rzeczyca city .

Jest tak wiele rzeczy które chciałabym wam pokazać, podzielić się nimi z wami, że tak naprawdę nie wiem od czego zacząć. Długo się nad tym zastanawiałam i postanowiłam że przy tak okropnej pogodzie jaką mamy za oknem pokaże wam letnią sesję zdjęciową, w której po części byłam fotografem, a po części modelką. 



Pasją do fotografii zaraziła mnie moja przyjaciółka, która sama jest świetnym fotografem, cały czas rozwijającym się. Jednak sesja którą teraz przedstawię jest to jedna z naszych pierwszych, więc może jeszcze nie jest na światowym poziomie.
Oceńcie sami : )


xoxo.













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz